Jak żartować podczas prezentacji online?

Znani ludzie, w tym Musk, Bezos, DeGeneres na żywym niebieskim tle

W naszym poprzedni post, omówiliśmy, dlaczego i jak skutecznie używać humoru w prezentacji, wraz z kilkoma wskazówkami dotyczącymi wybierania odpowiednich żartów i wykorzystywania ich do zaangażowania publiczności i zakotwiczenia ważnych punktów. W tym artykule przyjrzymy się sztuce żartowania podczas prezentacji online. Przyjrzymy się przykładom znanych mówców, aby zrozumieć, jak skutecznie wykorzystać humor, aby zaangażować i zabawić publiczność.

Najpierw zastanówmy się, po co w ogóle żartować podczas tematycznych wystąpień publicznych? Pomysł ten ma wielu przeciwników. „Nie ma potrzeby zamieniać poważnego wydarzenia w stand-up!” – Spotkałeś się kiedyś z takim punktem widzenia?

Oto trzy główne argumenty przemawiające za humorem w prezentacjach:

  • Około 80% odwiedzających prezentacje uważa, że ​​większość z tych wydarzeń jest nudna (Prezentacja Pandy).

To idealne miejsce, by przypomnieć sobie nieśmiertelną mądrość wielkiego francuskiego oświecenia Wolter:

„Wszystkie gatunki są dobre, z wyjątkiem tych nudnych”.

Jeśli prezentacja internetowa wyrodzi się w nudny gatunek (a sądząc po przytoczonych statystykach, jest to całkiem możliwe), nie przyniesie to korzyści ani wydarzeniom komercyjnym, ani edukacyjnym. Oczywiście żarty to nie jedyny sposób na „obudzenie” publiczności, ale z pewnością jeden z najbardziej oczywistych.

  • Ponad połowa odwiedzających prezentacje twierdzi, że łatwiej jest im zapamiętać informacje przedstawione w formie dobrej opowieści (Prezi).

W związku z tym pojawia się pytanie, czym jest dobra opowieść? Jedną z możliwych odpowiedzi jest ta, która wywołuje emocje. Oczywiste jest, że w przypadku prezentacji powinny to być pozytywne emocje, a nie takie, które sprawią, że publiczność połknie łzy. Opowiedzenie historii opartej na dowcipie jest więc oczywistą opcją.

Pamiętaj, że powinien być dostępny dla odbiorców. Innymi słowy, staraj się nie przeładowywać go specjalnymi terminami i wyrażeniami naukowymi.

Skorzystaj ze wspaniałej rady wielkiego naukowca Alberta Einstein:

„Zawsze powtarzam: „Jeśli nie możesz tego wyjaśnić w prosty sposób, oznacza to, że nie rozumiesz tego wystarczająco dobrze”. Bo jeśli tak, to możesz spróbować wytłumaczyć to swojej babci”.

  • Większość ludzi jest mniej lub bardziej podatna na lęk przed wystąpieniami publicznymi.

Według badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych (tj.Oraj), około 90% Amerykanów jest zawstydzonych, gdy musi przemawiać przed publicznością, a 77% całkowicie się boi. Zdecydowanie w innych krajach statystyki wyglądają tak samo.

Ten stan rzeczy trafnie zagrał wspaniały komik Jerry Seinfeld, który kiedyś zauważył:

„Odkryłem, że większość ludzi boi się śmierci i wystąpień publicznych. Więc jeśli boisz się śmierci, powinieneś spróbować przemawiać publicznie”.

Żart jest realną opcją nie tylko do zdobycia publiczności, ale także do przezwyciężenia zakłopotania.

jako Marek Twain zwykł mawiać:

„Najlepszym sposobem radzenia sobie z wystąpieniami publicznymi jest wyobrażenie sobie wszystkich nago na widowni”.

Co prawda autor „Tomka Sawyera” twierdził, że ta metoda go nie uspokaja, ale denerwuje. Ale to musi być spowodowane tym, że używał go niewłaściwie.

W związku z tym ostatnim nie jest zbyteczne zauważyć, że żarty sprawdzą się podczas prezentacji tylko wtedy, gdy są, jak mówią, w temacie. Jeśli nie mają one nic wspólnego z samą prezentacją, wrażenie nawet dowcipnego żartu czy eleganckiej gry słów będzie raczej negatywne. Twoi odbiorcy mogą uznać, że nie cenisz ich ani swojego czasu.

 

Nawiasem mówiąc, chyba zauważyliście, że podczas wprowadzenia płynnie przeszliśmy do rozważania dobrych dowcipów osób, które mają doświadczenie w wystąpieniach publicznych. Poniżej takich przykładów jest jeszcze więcej.

Żarty i sztuczki niektórych znanych prezenterów

Wielu prelegentów boi się nawet cienia uśmiechu w związku z tematem ich prezentacji. Myślą, że żartowanie z głównego tematu przemówienia pokaże ich frywolny stosunek do niego. W rezultacie publiczność nie będzie zwracać wystarczającej uwagi na to, co zostanie powiedziane. W rzeczywistości umiejętność skutecznego żartowania na temat swojej firmy świadczy raczej o tym, że potrafisz obiektywnie odnieść się do tematu prezentacji i jesteś otwarty na wszelkie, nawet ostre pytania.

Kto, na przykład, może powiedzieć, że Steve Oferty pracy nie traktował poważnie gadżetów? On, w dosłownym znaczeniu tego słowa, poświęcił im swoje życie. Jednak jeśli chodzi o komunikację z publicznością, zawsze miał ostre słowo na swój ulubiony temat. Jak ci się podoba na przykład to jego rozumowanie:

„Dla mnie komputer jest najbardziej niezwykłym narzędziem, jakie kiedykolwiek wymyśliliśmy. Dla naszych umysłów to odpowiednik roweru”.

Zgadzam się, porównanie jednego z najbardziej złożonych wynalazków ludzkości z tym, co wynalazcy służą jako rodzaj ekwiwalentu prostoty, jest bardzo nietrywialne. To nie przypadek, że istnieje powiedzenie: nie ma potrzeby wymyślać koła na nowo.

A to nie jedyny przypadek! Jobs przyznał kiedyś, że jednym ze źródeł inspiracji przy tworzeniu interfejsu użytkownika była… lodówka:

„To dzięki lodówce doceniłem moc wspaniałego interfejsu użytkownika. W przypadku lodówki coś wkładasz, coś wyjmujesz i tak naprawdę nie wiesz, jak to działa”. 

Teraz zadajmy sobie pytanie, jak zadziałała ironia Steve'a? Czy produkty Apple są traktowane mniej poważnie? A może żarty Jobsa po raz kolejny uwydatniły i pomogły utrwalić w umysłach widzów jedno z głównych przesłań – praca z gadżetami od Apple jest tak łatwa jak jazda na rowerze czy korzystanie z lodówki?

Innym świetnym przykładem są popularne wykłady astrofizyka Carla Sagan, jeden z pionierów systematycznego aktywnego poszukiwania cywilizacji pozaziemskich.

Między innymi zasłynął jako niestrudzony popularyzator nauki. Nieczęsto spotyka się naukowca, który potrafi w przystępny i pasjonujący sposób omawiać najbardziej złożone problemy naukowe dla szerokiego grona odbiorców, ale Sagan opanował tę sztukę do perfekcji.

Oto doskonały przykład jego stylu:

„Jeśli chcesz zrobić szarlotkę od podstaw, musisz najpierw wymyślić wszechświat”.

Fraza na pierwszy rzut oka jest nieskończenie daleka od naukowego języka i stereotypowych wyobrażeń o naukowcach.

Ale świetnie sobie radzi z zadaniami prezentera:

1) Przyciąga uwagę;

2) Służy jako wprowadzenie do głównej historii (w tym przypadku o tym, jak znajome codzienne rzeczy mają się do tego, co badają astrofizycy).

Można powiedzieć, że ta technika była „wizytówką” Sagana. Na przykład w opowieści, że interakcja obiektów kosmicznych jest swego rodzaju mechanizmem podlegającym surowym prawom, które są o wiele łatwiejsze do zrozumienia niż chaos życia na Ziemi, użył następującego komicznego stwierdzenia:

„Jeśli chcesz znaleźć Boga, musisz spojrzeć poza gwiazdy. Jeśli chcesz znaleźć diabła, musisz spojrzeć bliżej domu”.

Mówiąc o nauce, nie sposób nie wspomnieć o kolejnym genialnym naukowcu i wykładowcy, Stefanie Hawking, pracował z publicznością. Poważna choroba przykuła go do wózka inwalidzkiego i zmusiła do komunikowania się za pomocą komputerowego syntezatora mowy.

Hawking zrozumiał, że jego niestandardowy wygląd i głos odwracają uwagę sympatyzującej z nim publiczności. Dlatego często żartował z tego, dając do zrozumienia, że ​​chodzi o jego zwykły stan rzeczy i dzięki temu przekierowywanie uwagi słuchaczy na główny temat wykładu. Oto dwa przykłady takich żartów:

„Nie sądzę, żebym mógł liczyć na to, że ktoś mnie wysłucha, jeśli będę mówił syntetycznym głosem. Bez względu na to, jak bardzo się staram, wciąż brzmię jak zrzędliwy robot”.

„Mój nowy syntezator mowy jest moim najlepszym przyjacielem. Zawsze mnie słucha, nigdy nie narzeka, a ja mogę zmienić jego głos na dowolny. Myślę, że sprawię, że będzie brzmiało jak Myszka Miki”.

Na przykładzie Stephena Hawkinga widzieliśmy jeden z najciekawszych trików. Jeśli sam temat prezentacji nie sprzyja żartom, prezenter może żartować o sobie. Tak często założyciel i szef SpaceX Elon Piżmo robi:

„Nie próbuję być Tonym Starkiem. Nie jestem aż tak bogaty.

– powiedział kiedyś, grając na narzuconym mu przez media wizerunku technogenicznego biznesmena.

Nawiasem mówiąc, jest to kolejna lekcja od odnoszących sukcesy prezenterów. Dotyk szlachetnego szaleństwa jest bardzo dobrze zapamiętany. W końcu obraz szalonego geniusza mocno zakorzenił się w zbiorowej świadomości (a raczej podświadomości). Przy tej okazji warto przypomnieć słowa Jakuba Cameron, odnoszący największe sukcesy reżyser naszych czasów, a jednocześnie nieustraszony zdobywca głębin:

„Zawsze czułem, że trzeba być trochę szalonym, żeby zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiono”.

Nie bój się więc żartować z tematu swojej prezentacji i siebie. Nawet jeśli przyniesie ci to sławę jako nieco ekscentrycznej postaci. Dla prezentera jest to znacznie lepsze niż bycie uważanym za nudnego.

Jako bonus do artykułu dołączyliśmy kilka dowcipne wypowiedzi które nie mieściło się w głównym tekście artykułu. Przeczytaj i zainspiruj się.

Zbiór dowcipów znanych mówców

Thomas Edison, inżynier, wynalazca, jeden z założycieli i liderów General Electric:

„Nie zawiodłem. Właśnie znalazłem 10,000 XNUMX sposobów, które nie zadziałają ”.

Ellen DeGeneres, komik, prezenterka telewizyjna, aktorka, scenarzystka i producentka:

„Jeśli ktoś mówi, że jesteś dziwny, powiedz dziękuję”

John Cage, kompozytor i teoretyk muzyki, pionier muzyki elektroakustycznej:

„Nie rozumiem, dlaczego ludzie boją się nowych pomysłów. Boję się starych”.

Drew Houston, założyciel i dyrektor generalny Dropbox:

„Nie martw się o porażkę; musisz tylko raz mieć rację. ”

Lily Tomlin, aktorka, scenarzystka, producentka:

„Zawsze chciałem być kimś, ale teraz zdałem sobie sprawę, że powinienem był być bardziej konkretny”.

Bob Iger, przewodniczący rady dyrektorów The Walt Disney Company:

„Czy wiesz, co oznacza akronim CEO? Oznacza „Będziesz pracować od świtu do zmierzchu, także w niedziele”

Reed Hoffman, współzałożyciel LinkedIn, członek zarządu Microsoftu:

„Jeśli nie wstydzisz się pierwszej wersji swojego produktu, to znaczy, że wystartowałeś za późno”.

__

Andriej Tkaczenko za Pitch Avatar

 

Przeczytałeś tłumaczenie maszynowe tego artykułu. Oryginalny tekst jest dostępny w języku angielskim, ukraińskim i rosyjskim.