Transmisja na żywo bez przygotowania

The Coffee House Orator autorstwa Edgara Bundy'ego z tekstem pośrodku „Przemawianie przed publicznością powinno być tak wygodne, jak rozmowa w kawiarni”

Dynamika współczesnego życia jest taka, że ​​dosłownie wszystko musi oszczędzać czas pracy. Jest tak wiele codziennych zadań, że czasami strach patrzeć na zegar. Jak w związku z tym znaleźć czas na spokojną i przemyślaną pracę nad prezentacją przez 6-8 godzin?

Nie chodzi oczywiście o profesjonalnych prezenterów, dla których jest to główne zajęcie, czy studentów/nauczycieli, którzy wiele klasycznych materiałów edukacyjnych zastąpili prezentacjami. W tym przypadku mówimy o większości osób, dla których prezentacja online jest wygodnym narzędziem pomagającym w ich podstawowym zadaniu.

Ta chęć kupowania czasu prowadzi do masowego stosowania standardowych rozwiązań, które pozbawiają prezentacje internetowe oryginalności. Ale jeśli większość prezentacji, jak mówią, jest dla jednej osoby, to po co w ogóle to robią? Prezentacja online powinna przyciągać uwagę i przedstawiać materiał w jak najbardziej przystępny i ekscytujący sposób. Materiały szablonów są bardzo podobne, ponieważ produkty przenośnikowe nie spełniają tej funkcji. Nic dziwnego, że około 80% widzów uważa, że ​​większość prezentacji jest nudna.

W związku z tym pojawia się pytanie: „Czy montowanie prezentacji online jest konieczne, jeśli nie ma czasu na przemyślenie pierwotnej koncepcji?” Wyobraźmy sobie, jak mówią, osobę w temacie. Zgadzam się – w większości przypadków prezenterzy są dobrze zorientowani w tym, o czym mówią. A więc – z reguły taka osoba jest w stanie w ciekawy i przystępny sposób opowiedzieć każdemu rozmówcy o czym jest prezentacja. Na przykład podczas przerwy na kawę. Dlaczego więc nie miałby zrobić tego samego, zamiast czytać zestaw gotowych i zapamiętanych tekstów? Co cię powstrzymuje?

Po pierwsze, strach. Według różnych badań około trzy czwarte wszystkich ludzi przyznaje, że boi się wystąpień publicznych. Przede wszystkim zapomnij o czymś ważnym, popełnij błąd lub fakt, że ich mowa nie będzie wyglądać wystarczająco kompetentnie i „mądrze”.

Zdradźmy zatem „straszną tajemnicę”, która oczywiście żadną tajemnicą nie jest. Zdecydowanej większości słuchaczy nie zależy na piśmienności i spójności tekstu. Od dawna wiadomo, że rzeczywista treść mowy przekazuje nie więcej niż 10% informacji. Dla słuchaczy znacznie ważniejsza jest intonacja, gestykulacja i postawa. Co więcej, ciekawa i wciągająca historia zapamiętuje się znacznie lepiej niż statystyki na slajdzie. W każdym razie spójną historię po prezentacji zapamiętuje około 60% zwiedzających, a dane statystyczne i inne wskaźniki wyrażone w liczbach – około 5%.

Nie ma co się obawiać, że przemówienie na żywo nie zabrzmi „nie zgodnie z pisemnym”. Powtórzenia, niekonsekwencje, wahania – to wszystko w komunikacji z publicznością na antenie można i należy ignorować. Jest to jedna z głównych rzeczy nauczanych przez prezenterów telewizyjnych i radiowych.

Podsumowując, jeśli nie masz czasu na przygotowanie naprawdę ciekawej prezentacji z oryginalną prezentacją, nie wszystko stracone. Nie torturuj siebie i swoich słuchaczy nudnymi frazesami. Usiądź przed kamerą, uspokój oddech, przyjmij wygodną i pewną siebie postawę i pozwól sobie mówić o tym, co wiesz, najlepiej jak potrafisz.

Zapomnij o czasie, standardach oraz terminach naukowych i pseudonaukowych, które wydają się nadawać wagę czyjejś wypowiedzi. O wiele ważniejsze jest, aby cieszyć się faktem, że mówisz o swojej ulubionej firmie, którą szczerze pasjonujesz. Uwierz mi, publiczność to doceni.

Powodzenia wszystkim, udanych prezentacji i wysokich dochodów!

Przeczytałeś tłumaczenie maszynowe tego artykułu. Oryginalny tekst jest dostępny w języku angielskim, ukraińskim i rosyjskim.